…Szczerość każdego pisarza mierzy się nie tylko tym, o czym pisze, ale i tym co przemilcza. Józef Mackiewicz. Niemiecki kompleks. Kultura, 1956
Dziś w Wilnie rozpoczęły się obchody pamięci ofiar Holokaustu w nawiązaniu do wydarzeń sprzed 70 laty, kiedy to we wrześniu 1941 roku hitlerowcy zamknęli ludność żydowską Wilna w getcie, a 23 - 24 września 1943 roku getto zlikwidowali, a jej mieszkańców albo zamordowani w Ponarach bądź też przewieżli do hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Uchwałą Sejmu RL bieżący rok został ogłoszony Rokiem Pamięci Ofiar Holokaustu na Litwie.
Na trzydniowe obchody tragicznych wydarzeń sprzed laty złoży się projekcja filmu „Teraz ja będę mówił”, wymienianie nazwisk ofiar Holokaustu w kościele św. Katarzyny, otwarcie znaku Sprawiedliwy wśród Narodów Świata na grobie Antona Schmida na Wojskowym cmentarzu na Antokolu, otwarcie tablicy pamiątkowej redaktorowi ówczesnego pisma „Vilner Tog“ Zalmanowi Reizenowi, modlitewny pochód z Placu Ofiar Getta do Górnych Ponar oraz inne przedsięwzięcia.
Dziś w Sejmie RL z inicjatywy grupy posłów odbyła się konferencja - dyskusja na powyższy temat w nawiązaniu do działalności ówczesnej Państwowej Komisji do Spraw Litwy Wschodniej. Występujący przedstawili własne oceny wydarzeniom sprzed 20. laty, w tym upowszechnianej wtedy w regionie wileńskim idei autonomii, administracyjnemu zarządzaniu oraz odnieśli się do obecnej sytuacji, krytycznie oceniając jak działalność AWPL tak i aktualnych władz kraju w warunkach zagrożenia dla jednolitości Litwy. Padły też różne propozycje, skierowane na zmniejszanie napięcia i stabilizację sytuacji, w tym przewidujące ponowne wprowadzenie częściowego administracyjnego zarządzania, które nie pozwoliłoby działaczom Akcji Wyborczej wykorzystywać dzieci do celów politycznych i zakłócać proces nauczania w szkołach z polskim językiem nauczania.
Na zdjęciu: prezydium konferencji.
Pod takim hasłem dziś po raz pierwszy w Wilnie na Placu Ratuszowym obchodzono doroczne święto pracowników leśnictwa, połączone z wystawiennictwem i programem koncertowym.
Zawodowe święto pracowników tej branży zorganizowano na centralnym placu stolicy w celu przedstawienia społeczeństwu Litwy stanu naszych lasów oraz dorobku pracowników leśnictwa.
Dziś, 11 września odbył się w Wilnie ósmy Maraton Wileński, w którym wzięło udział około 2 tys. uczestników z 26 krajów – i niezliczona ilość widzów na starcie i finiszu przy Katedrze Wileńskiej, jak też na trasie długości 42 km 195 m.
Zwycięzcą Maratonu Wileńskiego 2011 został przedstawiciel Białorusi 26. letni Dmitrij Grigoriew z Brześcia, pokonując trasę w ciągu 2 godz. 34 min. i 38 sek. Drugie i trzecie miejsce zajeli przedstawiciele Litwy.
Zawodom sportowym towarzyszyły liczne imprezy muzyczne i wystawiennicze na placu przy Katedrze Wileńskiej oraz na alei Gedymina.
Na zdjęciu: start VIII Maratonu Wileńskiego.
Dziś, 10 września w Sejmie RL uroczyście zaznaczono 20. lecie uznania odzyskania niepodległości przez Litwę. W czasie uroczystości przemawiali prezydent Dalia Grybauskaitė, przewodnicząca Sejmu Irena Degutienė, przewodniczący Sejmu RL w okresie ogłaszania niepodległości Vytautas Landsbergis, przewodniczący Komitetu Spraw Zagranicznych Emanuelis Zingeris, ówczesny minister spraw zagranicznych Algirdas Saudargas i obecny Audronius Ažubalis oraz ówczesny ambasador Szwecji, która jako pierwsza otworzyła w Wilnie swoje przedstawicielstwo - Lars Magnuson.
W roku 2008 się Instytut Pamięci Narodowej (autorzy Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk) wydał książkę SB a Lech Walęsa. Przyczynek do biografii. Wydanie doczekało się w Polsce gorących dyskusji, a jej autor Sławomir Cenckiewicz pod naciskiem wpływowych osób został zwolniony z pracy w Instytucie za to, iż śmiał „kalać świętości”.
I mimo, że autorzy na podstawie dokumentów przedstawili niezbite dowody współpracy Lecha Wałęsy z SB (polska filia sowieckiego KGB) - od donosów na kolegów w pracy i pobierania za to wynagrodzeń, do niszczenia dokumentów w celu ukrycia zdrady w czasie sprawowania obowiązków prezydenta Polski – nie chciało się tak do końca wierzyć, że prezydent odradzającej się Polski, noblista był po prostu, jak się u nas mówi, pastuchem, który robił to, co mu kazał „хозяин”.
Dziesięć lat temu miasta Nowy Jork i Waszyngton zostały skutecznie zaatakowane przez arabskich terrorystów z Al Qaedy. Amerykanie nie spodziewali się takiego ataku a powinni. Bowiem profesor Harwardu Samuel Huntington opublikował sławny artykuł (1996) a potem książkę pt. Walki Cywilizacji (Clashes of Civilizations). Autor ostrzegał, że po zakończeniu Zimnej Wojny, nowy porządek świata polega na walkach międzycywilizacyjnych, a szczególnie między Islamską a Zachodnią Cywilizacją.
Coraz bardziej rosnące napięcie przedwyborcze w Polsce i wręcz śmiertelne zwarcie PO i PiSu odbija się również niesmacznym echem i w naszym kraju. Ostatnio „nadzwyczajne” przybycie Donalda Tuska rzekomo na modły do kościoła św. Teresy tuż obok Kaplicy Ostrobramskiej, aby „bronić rodaków” dowodzi, iż aktualni przywódcy Polski daleko przekroczyli granicę ludzkiej przyzwoitości, kultury politycznej i szacunku wobec Litwy, a brzydkie wykorzystywanie uczuć religijnych w celu utrzymania się u władzy jest dla nich dobrym środkiem, jak i każdy inny.
Od piątku 2 września do niedzieli włącznie po raz siedemnasty Wilno świętuje własne święto, czyli Dni Stolicy. Upiększeniem tegorocznego święta jest ponad 60 występów różnych zespołów i wykonawców z Litwy i zza granicy, w tym wieczornych na Placu Katedralnym. Swoistego kolorytu imprezie dodaje też udział w niej przedstawicieli miasta Šilutė, które obchodzi swoje 500.lecie.
Dobrze wystartowała drużyna Litwy na odbywających się Mistrzostwach Europy w męskiej koszykówce, zwyciężając kolejno Wielką Brytanię, Polskę i Turcję. Oby tak dalej.
Następne spotkanie w niedzielę najtrudniejsze, bo z Hiszpanią. Trzymajmy kciuki.
Na zdjęciach: Mantas Kalnietis i widzowie w czasie spotkania z Turcją. (Foto DELFI)
Odwiedza nas 258 gości oraz 0 użytkowników.