…My, Wilnianie…(…) Tuśmy wrośli od wieków, w tę Ziemię Wileńską i nikt jej obrazu z serca nam wyrwać nie jest w stanie. I po największej nawet burzy, ci z nas, co się ostali, zdrowi czy ranni, z okopów, lasu czy piwnic, z zagranicy, czy tylko z domu, wrócimy do swej ziemi i będziemy ją orać. Józef Mackiewicz. Gazeta Codzienna, 1939
Pan Andrzej Duda, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Panie prezydencie,
co i raz w polskich środkach masowego przekazu ukazują się opinie Pana doradców, dotyczące stosunków z naszym krajem ze szczególnym akcentem na polskojęzycznych Litwinów - Litewskich Polaków. W większości niewyważone, nie oparte na faktach i prawdzie, grzeszące brakiem głębszej wiedzy i kultury.
Tak w lutym roku 2017 Pana doradca Przemysław Żurawski vel Grajewski w publikacjach, które się ukazały w polskiej prasie, stawiał pod wątpliwość aktualne granice europejskie, głosił otwarte pogróżki wobec naszego kraju, zachwalając międzywojenną polską okupację części Litwy.
W nawiązaniu do listu Fundacji „Zbiory Wileńskie”– list na ten sam temat wysłałem do prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego, tylko z punktu widzenia członka tych organizacji.
Jeżeli była jakaś sztucznie zorganizowana antylitewska demonstracja w Chikago, którą na 11 czerwca zapowiadał „Tygodnik Wileńszczyzny” - to nikt z poważniejszych Litwinów tego nie widział, bo w tym czasie byliśmy na odczycie córki Juozasa Kazickasa o książce jej ojca w Balzekas Muzeum. Książka nie dawno wyszła po angielsku, a wcześniej po litewsku.
Czytaj więcej: List z USA. Litwini w Stanach Zjednoczonych – historia, pamięć i współczesność
Wilno, 6 czerwca 2011 roku
Kongres Polonii Amerykańskiej
Szanowni Państwo,
jak informowało 26 maja br. pismo „Tygodnik Wileńszczyzny” (…) solidaryzując się z Polakami na Litwie, do akcji protestacyjnej przeciwko bulwersującej Ustawie o oświacie ma się włączyć amerykańska Polonia. Jak poinformował Jacek Marczyński z Waszyngtonu, zakrojona na szerszą skalę akcja protestacyjna odbędzie się 11 czerwca przy konsulacie Litwy w Chicago. Marczyński zapowiedział też, że o sytuacji mniejszości polskiej na Litwie zostaną poinformowani kongresmeni i senatorowie. W planach natomiast jest skoordynowanie akcji protestacyjnych, które będą odbywały się jednocześnie na Litwie, w Polsce i USA".
Niestety nie mieliśmy zaszczytu poznać ani ww. Jacka Marczyńskiego z Waszyngtonu, ani aktualnych kierowników Polonii amerykańskiej. Natomiast przed dziesięciu laty wypadło nam przewodzić działalności polonijnej na Litwie i z tej okazji kilkakrotnie spotykać się ze śp. Prezesem Edwardem Moskalem, którego cechowało niezwykle wysokie poczucie odpowiedzialności za słowo i za działania.
Głęboko zaniepokojeni informacjami świadczącymi o dramatycznym regresie stosunków polsko-litewskich, pragniemy wyrazić swój żal spowodowany pogarszającymi się nieustannie w ostatnich latach relacjami pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Republiką Litewską.
Pochylając się z troską nad zaistniałą sytuacją, kierujemy jednocześnie apel do konstytucyjnych władz Rzeczpospolitej, w tym w szczególności do Pana Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego, o podjęcie efektywnego dialogu, prowadzonego w duchu obustronnego zrozumienia i poszanowania, przy uwzględnieniu zarazem wielowiekowej tradycji współpracy i rozwoju obu państw.
Czytaj więcej: List otwarty w sprawie stosunków polsko - litewskich
Wilno, 12 marca 2011 r.
Pan Łukasz Maria Abgarowicz, senator RP
Do wiadomości: Senat RP i inni.
Panie senatorze,
oglądając w dniu 3 marca b.r. w TV Polonia reportaż o wynikach wyborów samorządowych na Litwie z pana udziałem, byliśmy niemile zaskoczeni pana uszczypliwymi uwagami wobec Litwy, jak też wyraźnym brakiem rozeznania i odpowiedzialności za słowo. Bo musi pan wiedzieć, iż Akcja Wyborcza startowała w wyborach w koalicji z Aльянсом русских. I że ci Rosjanie, co zostali wybrani z listy bloku Tomaševskiego - to przede wszystkim Viktor Balakin, otrzymujący z Moskwy wynagrodzenie zawodowy oficer KGB w stopniu majora, będący jednocześnie etatowym doradcą W. Tomaszewskiego, który już na wstępie otwarcie pojaśniał korespondentce Delfi, że gdyby oni, pracownicy KGB, jako „specjaliści", od razu po ogłoszeniu niepodległości Litwy przejęli władzę - to dawno już byłby tu porządek - i widocznie …cmentarna cisza.
Strona 1 z 2
Odwiedza nas 145 gości oraz 0 użytkowników.