Prawda jest nieznana, i prawdopodobnie, w obecnym stanie rozwoju gatunku ludzkiego, nigdy poznana nie będzie. Natomiast to, co stanowi najwznioślejszą cechę tego gatunku, to przyrodzony pęd do poszukiwania prawdy. Ten pęd świadczy o “uduchowieniu" naszego gatunku, wyrażonym w jego - kulturze, wszelkie zatem warunki zewnętrzne, ustroje państwowe, czy idee, wzbraniające lub tylko ograniczające prawo do poszukiwania prawdy, stają się automatycznie wrogami kultury ludzkiej. Józef Mackiewicz. Gdybym był chanem… Kultura, 1958
Kilka powszechnie znanych faktów
W związku z kryzysem ekonomicznym w latach 2010 – 2011 emeryci w naszym kraju otrzymywali o 20 proc. zmniejszone emerytury (renty starcze). Kiedy w styczniu roku 2012 znowu zaczęto je wypłacać na poziomie roku 2009 – prezydent D. Grybauskaitė publicznie przypomniała Rządowi, iż również państwowe pensje (valstybinės pensijos), dodatkowo wypłacane pewnym grupom osób jednocześnie z rentami starczymi, trzeba zacząć wypłacać w pełnym wymiarze. W mieście mówiono, iż jakoby prezydent odwiedził któryś z kolegów z byłej Wileńskiej Szkoły Partyjnej i upomniał się o pełne wypłacanie powyższych pensji dla uprzywilejowanych. Minister finansów Ingrida Šimonytė rzuciła się na poszukiwanie pieniędzy…
Czytaj więcej: Wielodzietne matki, przywileje i milczące społeczeństwo
W miniony piątek w Sejmie RL odbyła się konferencja pt. „ Informacyjna wojna przeciwko Litwie”, organizowana przez Instytut Demokratycznej Polityki (Demokratinės politikos institutas) i posła Mantasa Adomėnasa.
Czytaj więcej: Replika. Informacyjne wojny i ich wspieranie z kraju
Pani Przewodnicząca. Dziś wiele się mówi o rzekomych problemach litewskich Polaków, w tym związanych z pisownią imion i nazwisk, co zahacza o działalność Państwowej Komisji do spraw języka litewskiego (Valstybinė lietuvių kalbos komisija), której działalnością Pani kieruje. Co więcej, w wyniku „dobrze” postawionej propagandy – mieszkańcy sąsiedniej Polski i polskojęzyczni obywatele innych krajów są święcie przekonani, iż imiona i nazwiska litewskich Polaków do dziś są lituanizowane - dodawane są litewskie końcówki, a gdzie się da – tłumaczone na język litewski.
Czytaj więcej: O języku litewskim, jego popularyzacji i rzekomych problemach
Jak wynika z informacji prasowych Valdas Adamkus, uczestniczący w konferencji w Warszawie „Prawdy-zmyślenia - interpretacje” skrytykował polityków Polski i Litwy, "(…) że obecny stan naszych stosunków został zdeterminowany przez nieodpowiedzialność polityków i grzech ten popełnili politycy obu naszych państw. Niektórzy polscy eksperci twierdza, że jakoby Polska stała się zakładnikiem polskich liderów na Litwie. Może i tak jest, ale też nie mniejszą winę ponoszą niektórzy politycy litewscy (…). Oba kraje deklarują chęć rozwiązania problemów mniejszości narodowych. Warto z uwaga spojrzeć na nowy program rządu litewskiego. Porusza on sprawy zasadnicze i mam nadzieję, że będzie stanowić jak najlepsze warunki dla wszystkich obywateli Litwy do pielęgnowanie swojego języka ojczystego, kultury oraz świadomości narodowej” – powiedział Adamkus.
Czytaj więcej: Skleroza nie boli, ale źle świadczy o byłych politykach
W związku z ukazaniem się na portalu diena.lt wywiadu z V. Ušackasem pt. „V. Ušackas: problema – ne santykių su Rusija „perkrovime“ (Problemem nie jest „przeładowanie” stosunków z Rosją”), w którym specjalny wysłannik Unii Europejskiej w Afganistanie porusza również temat stosunków litewsko – polskich, zachęcając władze kraju do realizacji, pod naciskiem sąsiedniej Polski, postulatów, wysuwanych, rzekomo w imieniu litewskich Polaków, przez zorganizowaną grupę tomaševskich - odnosi się wrażenie, iż V. Ušackas wymieniając imię Jerzego Giedroycia nic nie wie o myśli przewodniej redaktora „Kultury” i pisma tego nigdy w ręku nie trzymał.
Odwiedza nas 326 gości oraz 0 użytkowników.