…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954
Budzące wśród mieszkańców Wilna i nie tylko emocje związane z wyborami – za nami. Merem miasta Wilna został wybrany Artūra Zuokas, który przed głosowaniem zgodnie z osiągniętym porozumieniem dysponował 12 mandatami członków niezależnego ruchu „Taip”(Tak), 5 głosami socjaldemokratów, 8 głosami Partii Pracy oraz jednym głosem Olgi Gorškovej z Aliansu Rosjan. Tajne głosowanie potwierdziło, że umowa koalicyjna została dotrzymana.
W dziale Biblioteka zamieściliśmy prace magisterską Jana Szybakowskiego pt. Stosunki polsko-litewskie – od sporów i konfliktów do strategicznego partnerstwa, która została przygotowana na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem doc. dr Marka Tabora, wykładowcy Instytutu Stosunków Międzynarodowych.
Praca jest szczególnie interesująca z tego powodu, iż autor przedstawia inny, nie tradycyjny pogląd na rozwój litewsko – polskich stosunków, krytycznie ocenia opinie nawet historyków - autorytetów, przedstawia własną interpretację faktów z punktu widzenia obywatela i mieszkańca Litwy, nawiązuje do aktualnych wydarzeń, na przebieg których, zdaniem autora, mają wpływ nie tylko realne wydarzenia historyczne, ale i wypaczona pamięć historyczna.
Czytaj więcej: O stosunkach litewsko – polskich – prawdziwie
Dziś, 8 kwietnia b.r. w Narodowej Galerii Sztuki została otwarta wystawa dorobku Stasysa Eidrigevičiusa - malarza, plakacisty, twórcy ekslibrisów, rysunków, ilustracji książkowych, happeningów i instalacji, na której autor przedstawia ponad 200 prac. Po 18 latach nieobecności światowej sławy twórca, na stale mieszkający w Warszawie, tryumfalnie znalazł się znowu w Wilnie. Wystawa nosi tytuł „Twarz na masce” i potrwa do 5 czerwca.
Jak w trakcie dyskusji o potrzebie doskonalenia nauczania języka litewskiego w szkołach na Litwie, tak i po przyjęciu uzupełnień do Ustawy o Oświacie, minister spraw zagranicznych Polski Radek Sikorski nadal upowszechnia informację, iż rzekomo ustawowe zmiany pogarszają sytuację szkół z polskim językiem nauczania na Litwie. Świadczy to, naszym zdaniem, albo o całkowitym braku rozeznania w temacie, albo o nieżyczliwym zacięciu ministra wobec Litwy.
Jak przewidywali organizatorzy, tegoroczny 407 Kiermasz Kaziukowy, który obecnie odbywa się w Wilnie – jest rzeczywiście rekordowy. Niestety, Starówka wileńska staje się za ciasna, aby pomieścić wszystkich chętnych, a zwiedzający mogli swobodnie obejrzeć wystawione wyroby rzemieślnicze. Tłum, unoszący każdego, kto wstąpi na Aleję Gedymina, zbytnio nie pozwala się zagapić i niesie od starego mostu na Zwierzyniec aż do Katedry, albo po drugiej stronie alei w kierunku odwrotnym. Podobnie zresztą są zatłoczone Zamkowa i Wielka aż do Ratusza, Šventaragio, Barbary Radziwiłłówny i Maironisa. Ciasnotę kompensują niezwykła obfitość wyrobów, miły wiosenny nastrój, dobra pogoda, skoczna muzyka oraz przeróżne smakowite przekąski i dania.
Odwiedza nas 78 gości oraz 0 użytkowników.