…Wobec zazębienia interesów międzynarodowych, nie ma już dziś miejsca na suwerenności państwowe starego typu. Jeżeli jakiś naród chce pozostać suwerennym, winien rozumieć, że taka możliwość istnieje jedynie przez integralne włączenie się do wolnego świata. …Musimy zdać sobie sprawę, że zachodzi wielki proces przejścia od dotychczasowego „adwokatowania” interesom narodowym, do „adwokatowania” interesom ludzkim. Józef Mackiewicz. Zwycięstwo prowokacji, 1962

W związku z międzynarodową konferencją, która miała miejsce w gimnazjum z polskim językiem nauczania  w Solecznikach, współorganizatorem której był prof. Z Winnicki z Wrocławia, ( http://www.pogon.lt/historia-najnowsza-/716-replika-rzeczywiscie-nalezymy-do-roznych-swiatow.html ) nasz stary a wierny przyjaciel Z.H. nadesłał nowy, dostosowany do naszego regionu Europy współczesny wariant anegdoty o demokracji.

Osobom młodszego pokolenia, które nie pamiętają sowieckiego okresu rządów Breżniewa, warto przypomnieć, iż w starej anegdocie chodziło o porównanie poziomów amerykańskiej i sowieckiej demokracji,  bowiem jak twierdził Amerykanin - może on przyjść pod Biały Dom i krytykować aktualnego prezydenta USA. W odpowiedzi sowiecki Rosjanin zapewniał, iż w Związku Sowieckim on również można przyjść pod Kreml i równie ostro krytykować ... amerykańskiego prezydenta.

Miejscem wydarzeń nowej anegdoty jest Warszawa, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, gdzie Radek Sikorski przeprowadza konferencję prasową na temat aktualnych stosunków między Polską i sąsiednimi krajami – Litwą i Białorusią. Nastrój jest podniosły, bowiem R. Sikorskiemu, jako głównemu a wspaniałemu architektowi tych stosunków, żadne pytanie nie sprawia trudności, swobodnie więc bryluje w temacie, nie zostawiając suchej nitki na Łukaszence i Litwinach, którzy, bez uzgodnienia z Warszawą, po części zmienili tradycyjne programy dla szkół z polskim językiem nauczania, ułożone jeszcze w okresie odległych rządów Berii i Chruszczowa.

Konferencja prasowa się kończy, ostatnie pytanie łaskawie pozwala się zadać korespondentowi z Litwy.
- Panie Ministrze. Jak wynika z informacji prasowych przed kilku dniami na Litwie w gimnazjum Solecznikach, utrzymywanym z budżetu państwa, naukowcy z Polski zorganizowali konferencję, ich zdaniem naukową, gdzie z udziałem gimnazistów dyskutowano nad genezą litewskiego „nacjonalizmu”.  W związku z tym chciałbym zapytać Pana, Panie Ministrze, o poziom demokracji w Polsce i czy coś podobnego jest możliwe w Pana kraju?

- Panie Redaktorze. Jak rozumiem, jest Pan słabo obeznany z najnowszą historią Polski, o ile Pan pyta o poziom demokracji w naszym kraju. Powinien Pan wiedzieć, iż od dawna mamy w Polsce ugruntowaną demokrację, bowiem tu się rodziła „Solidarność”, tu mieliśmy jedyny „okrągły stół”, który zapoczątkował proces przemian w całym obozie socjalistycznym.
Dlatego bez dwóch zdań – od podstawówki do wyższej uczelni - w Polsce można bez żadnych ograniczeń dyskutować o litewskim nacjonalizmie i go potępiać…

 

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com