…Zaszedł bowiem podczas ostatniej wojny ciekawy paradoks historyczny na terenie Wschodniej Europy. Od Petsamo po Morze Czarne, wszystko co było demokratyczne z pochodzenia, a więc narody chłopskie jak Białorusini, Ukraińcy oraz te państwa, które zdobyły sobie niezależność niejako „rękami czarnymi od pługa”, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, uznały za wroga nr 1 - Związek Sowiecki. W jednolitym łańcuchu; jedynie „szlachecka” Polska i „kapitalistyczne” Czechy za wroga nr 1 uznały Trzecią Rzeszę, a z Sowietami zawarły przymierze. Józef Mackiewicz. O pewnej, ostatniej próbie i o zastrzelonym Bubnickim. Kultura, 1954

 

W Domu – muzeum Šlapelisów przez trzy ostatnie wieczory sierpnia w ramach debiutującego Festynu Šlapelisów rozlegała się muzyka w wykonaniu młodych wykonawców, którzy też byli inicjatorami święta.

Każdy wieczorny koncert był poświęcony innemu okresowi w historii Wilna – od renesansu poprzez twórczość M. K. Čiurlonisa aż do końca XX wieku.
Życzliwie przyjęta przez uczestników Festynu inicjatywa zachęca organizatorów do kontynuowania pomysłu również w lata następne.

 

Na zdjęciu: koncert kończący Festyn w Domu – muzeum Šlapelisów w wykonaniu saksofonisty, kompozytora i reżysera Vladimirasa Čekasinasa, piosenkarki Agnė Sabulytė oraz wiolonczelisty Klemensasa Šimelisa.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com