…Całkowitej prawdy nie zna żaden człowiek na tym świecie. To co my, ludzie, nazywamy „prawdą” jest zaledwie jej szukaniem. Szukanie prawdy jest tylko możliwe w wolnej dyskusji. Dlatego ustrój komunistyczny, który tego zakazuje, musi być siłą rzeczy – wielką nieprawdą. Znalazłszy się tedy w świecie uznającym wolność jednostki i wolność myśli, winniśmy czynić wszystko, aby nie zacieśniać horyzontów myślowych, ale rozszerzać; nie zacieśniać dyskusji, a ją poszerzać. Józef Mackiewicz. Zwycięstwo prowokacji, 1962


Dziś w Domu – muzeum Marii i Jurgisa Šlapelisów w Wilnie (ul. Pilies 40 ) została otwarta kolejna interesująca i oryginalna wystawa prac znanego fotografika Sigitasa Baltramaitisa, przedstawiająca Indię na nietradycyjnej fotografii. Nawzajem nawarstwiające się zdjęcia tworzą podwójny niespójny motyw, który zastanawia, zmusza do przemyśleń i intryguje.

Otwarcie wystawy przez autora, wychowanka Wileńskiego Instytutu Inżynierów Budowlanych, aktualnie mieszkającego w Niemczech,  jest nawiązaniem do dobrej tradycji twórców litewskich, którzy swój dorobek i najlepsze dzieła eksponują nie tylko w krajach zamieszkania, ale też w stolicy Litwy, tym samym przyczyniając się do zapoznania litewskiego odbiorcy z tendencjami w światowej szeroko pojętej sztuce.

Miłym akcentem otwarcia ekspozycji był liczny udział osób, które znają i cenią prace S. Baltramaitisa, oraz tych, którzy z nim studiowali, pracowali i tworzyli, świadcząc o żywych kontaktach autora z Litwą i stołecznym środowiskiem twórczym.
Jest to na pewno ta wystawa, którą warto zwiedzić. Kolory Indii można będzie obejrzeć do 24 lipca.

Na zdjęciach: Sigitas Baltramaitis; jedna z wystawionych prac.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com