…Zróżnicowany narodowościowo kraj nasz stanowi część Litwy hi­storycznej - i nas - ludzi mego pokolenia - wychowywano jako Li­twinów, oczywiście w tym znaczeniu, w jakim był Litwinem Mickie­wicz, gdy wołał: „Litwo, ojczyzno moja”. Marian Zdziechowski. Idea polska na kresach, 1923

Wczoraj w kraju uroczyście zaznaczono 104. rocznicę odrodzenia państwowości, którego podstawą był Akt Niepodległości z dnia 16 lutego 1918 roku.
Uroczystościom w stolicy towarzyszyły tradycyjne przedsięwzięcia – składanie wieńców na grobach sygnatariuszy Aktu Niepodległości, podniesienie flag państwowych Litwy, Łotwy i Estonii, przemarsze, publiczne przemówienia i koncerty. Wyjątkowym świątecznym trójaktowym koncertem w sali Teatru Tańca były występy najlepszych niezawodowych zespołów tanecznych w programie „Żółta – Zielona – Czerwona”. 

Niestety, tegoroczne obchody odbywały się w atmosferze napięć społecznych, wywołanych arogancją władz i próbą zastraszanie obywateli wzmożonymi posiłkami policji i wojska.
Wiele wskazuje na to, iż unikanie dialogu społecznego i budowanie podejrzeń na linii władza – obywatele odbywa się z udziałem podejrzewanej o współpracę z KGB byłej prezydent D. Grybauskaitė, która w atmosferze zamętu chciałaby ponownie wrócić do władzy. O tym też świadczy jej ukazanie się na balkonie Domu Sygnatariuszy w towarzystwie V. Landsbergisa i publiczne głoszenie nieprawdy, iż ona również walczyła o niepodległość Litwy. Chociaż pod skrzydłem wojska sowieckiego aktywnie działała przeciwko Litwie nawet po ogłoszeniu Aktu Niepodległości w dniu 11 marca 1990 roku.
Na zdjęciu: uczniowie szkół wileńskich, prowadzący pochód z Placu Katedralnego na Rossę
Filmy video: wybrane fragmenty święta oraz III część koncertu w Teatrze Tańca (ukażą się po opracowaniu).

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com