…Do Mackiewicza nikt nie chciał się przyznać i dlatego, że taki literacko zacofany, i dlatego, że okropny reakcjonista, ale czytali, aż im się uszy trzęsły. Pośród znanych mi polskich literatów nikt tak nie pisał. Szlachcic szaraczkowy, jak go nazwałem, z tych upartych, wzgardliwych, zaciekłych milczków, pisał na złość. Na złość całemu światu, który czarne nazywa białym i nie ma nikogo, kto by założył veto. I właśnie w tej pasji jest sekret jego stylu. Czesław Miłosz. Kultura,  1989

Od piątku trwają w Wilnie „włoskie wakacje”, zachęcające mieszkańców Litwy w okresie pandemii koronawirusa spędzać czas wolny w stolicy, poznając włoską kulturę i tradycje nie porzucając kraju.

Na treść imprez, które potrwają do niedzieli włącznie, złożyły się koncerty, wystawy, prezentacje oraz włoskie dania w wileńskich restauracjach.
W najbliższym okresie odbędą się podobne prezentacje kultury innych krajów.
„Włoskim wakacjom” towarzyszyło też w mniejszym formacie święto muzyki ulicznej, które nie mogło się odbyć w maju w związku z kwarantanną.
Na zdjęciu: grupa wykonawców koncertu muzyki ulicznej na Placu im. V. Kudirki.
Film video: fragmenty koncertu muzyki ulicznej (ukaże się po opracowaniu)

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com