Prawda jest nieznana, i prawdopodobnie, w obecnym stanie rozwoju gatunku ludzkiego, nigdy poznana nie będzie. Natomiast to, co stanowi najwznioślejszą cechę tego gatunku, to przyrodzony pęd do poszukiwania prawdy. Ten pęd świadczy o “uduchowieniu" naszego gatunku, wyrażonym w jego - kulturze, wszelkie zatem warunki zewnętrzne, ustroje państwowe, czy idee, wzbraniające lub tylko ograniczające prawo do poszukiwania prawdy, stają się automatycznie wrogami kultury ludzkiej. Józef Mackiewicz. Gdybym był chanem… Kultura, 1958
Dziś w Instytucie Języka Litewskiego i Folkloru z inicjatywy Związku litewskich Łotyszy odbyła się międzynarodowa konferencja pt. „Fenomen Rainisa na Litwie”, poświęcona łotewskiemu pisarzowi i poecie wszech czasów Janisowi Rainisowi (1865 – 1929), który był również dramaturgiem i dziennikarzem, tłumaczem literatury litewskiej, rosyjskiej, niemieckiej i angielskiej, autorem książek dla dzieci.
Jak wykazują wstępne wyniki głosowania w czasie wczorajszego referendum, mającego w zamiarze nadanie językowi rosyjskiemu statusu drugiego, obok języka łotewskiego, języka państwowego na Łotwie – inicjatorzy próby rozmycia podstaw państwowości tego kraju ponieśli całkowite fiasko. Propozycję wprowadzenia zmian do Konstytucji Łotwy poparło zaledwie 22,5 procent głosujących, przeciw głosowało 77,22 proc., udział w głosowaniu wzięło 70,37 proc. upoważnionych do głosowania. Cieszyć się więc należy, że Łotysze zademonstrowali wysoki poziom obywatelskiej odpowiedzialności, sławiąc zaporę przeciwko rozmywaniu fundamentów państwowości swego kraju przez zsowietyzowaną i popieraną ze strony Rosji część łotewskich Rosjan. Została więc obroniona kultura i tradycja sąsiedniego, przyjaznego nam kraju, która jest jednym z ważnych elementów bogactwa kultury europejskiej.
Dziś na Łotwie odbywa się referendum zainicjowane przez Rosjan w zamiarze, aby język rosyjski stałby się językiem oficjalnym w sąsiednim kraju. Jest to wyraźna próba osłabiania państwowości Łotwy i podzielenia trzech krajów bałtyckich – Litwy, Łotwy i Estonii – na trzy oddzielne wyspy, co miałoby również bezpośredni wpływ na przyszłość naszego kraju.
W tej sytuacji niemożliwe jest nie dostrzec, że wciskanie na siłę karty Polaka, wywieszanie podwójnych czy potrójnych nadpisów w rejonach wileńskim i solecznickim, odmowa nauczania na właściwym poziomie języka litewskiego oraz tworzenie wspólnego bloku Akcji Wyborczej tzw. Polaków na Litwie, litewskich Rosjach oraz Partii Pracy V. Uspackichasa - są tylko częścią składową szerszego planu i preludium do zagrywek na Łotwie.
Bądźmy więć solidarni z Łotwą!
Odwiedza nas 76 gości oraz 0 użytkowników.