WILNIANIE WSPÓŁCZEŚNI
50 - lecie polskiego zespołu reprezentacyjnego
W minioną sobotę, 30 kwietnia 2004 r., Zespół Pieśni i Tańca "Wilia", galowym koncertem w największej, szczelnie wypełnionej wileńskiej sali koncertowej "Simens Arena", uczcił jubileusz 50 - lecia swojej działalności. Kilka pokoleń Wilnian, którzy tworzyli zespół, byli jego wiernymi przyjaciółmi oraz widzami, ze wzruszeniem i satysfakcją mogło odnotować, iż "Wilia" zwycięsko wyszła z okresu zmiany pokoleń, demonstrując wysoki poziom wykonawstwa i kultury artystycznej, po raz kolejny dowodząc, iż jest to faktycznie reprezentacyjny zespół polski na Litwie.
Niezwykle ważne, że mimo zmiany członków i kierowników zespołu, zmiany epoki i mijającego czasu "Wilia" zdołała zachować i rozwinąć kunszt oraz charakterystyczną dla tego zespołu atmosferę szczególnego poświęcenia się dziełu kultury i tylko kultury, czemu podstawę dali śp. Zofia Gulewicz i Wiktor Turowski, działając w zupełnie odmiennych warunkach powszechnego śledzenia i infiltrowania zespołu, które dziś trudno nawet sobie przedstawić. Ten polot, gracja, brak jakiegokolwiek kompleksu oraz niesionie społeczeństwu poczucie wolności i godności bycia równym wśród równych, w wykonaniu wiliowców są niestety jak na razie zjawiskiem prawie jedynym i niepowtarzalnym wśród polskich zespołów na Litwie.
Wielka w tym zasługa byłej kierowniczki i aktywnej uczestniczki jubileuszowego koncertu Czesławy Bylińskiej - a szczególnie obecnego kierownictwa zespołu "Wilii" w osobie Renaty Brasel, Jolanty Nowickiej oraz Zbigniewa Makowskiego, które mądrze i poprawnie, z wizją o przyszłości przeprowadziło zespół przez okres przemian, służąc jedynie kulturze.
Listy gratulacyjne od prezydenta V. Adamkusa, premiera A.M. Brazauskasa, marszałka Senatu RP L. Pastusiaka oraz osobisty udział w koncercie i gratulacje złożone przez wiceprzewodniczącego Sejmu RL Č. Juršenasa, wicemarszałka Senatu RP J. Danielak oraz mera Wilna A. Zuokasa świadczą nie tylko o docenieniu dorobku zespołu, ale też o nowym spojrzeniu na regionalną kulturę polską, będącą częścią składową kultury Litwy, służąc jej promocji i ubogacaniu.
Oby tak dalej, czego zespołowi "Wilii" z całego serca życzą Czytelnicy "NCz" oraz zespół redakcji.
(rm)
Fot. Bronisława Kondratowicz
Nasz Czas 9/2005 (659)
Nasz Czas