…Do Mackiewicza nikt nie chciał się przyznać i dlatego, że taki literacko zacofany, i dlatego, że okropny reakcjonista, ale czytali, aż im się uszy trzęsły. Pośród znanych mi polskich literatów nikt tak nie pisał. Szlachcic szaraczkowy, jak go nazwałem, z tych upartych, wzgardliwych, zaciekłych milczków, pisał na złość. Na złość całemu światu, który czarne nazywa białym i nie ma nikogo, kto by założył veto. I właśnie w tej pasji jest sekret jego stylu. Czesław Miłosz. Kultura,  1989

WILNIANIE WSPÓŁCZEŚNI
Dokumentalista Śnipiszek

Wilno moje ojczyste! Miasto ty moje rodzinne!
Błądzę dziś myślami po twych krętych uliczkach.
Chociaż wiem o tym dobrze, że dzisiaj jesteś już inne...
Zofia Zdanowicz. Ulica Kalwaryjska.


27 stycznia w Instytucie Polskim w Wilnie (ul. Didţioji 23) została otwarta unikalna wystawa zdjęć Artura Rudzia, Wilnianina od roku 1995 mieszkającego na Śnipiszkach, wychowanka wydziału fotografii technikum technologicznego, . Wystawa "Wilno - Śnipiszki" jest wynikiem niezwykle potrzebnej dla historii Wilna pracy, dokumentującej stan obecny tej starej dzielnicy, która z powodu intensywnej rozbudowy miasta może zostać wyburzona. Obecność na otwarciu wystawy licznego grona przyjaciół, znajomych, a także rodziny tworzyła niezwykle swojską i życzliwą atmosferę, świadcząc jednocześnie o zainteresowaniu tematem, dobrze przedstawionym przez miejscowego autora.

Na zdjęciu: Autor z rodziną podczas otwarcia wystawy

(red.)

Nasz Czas 3/2004 (628)

Nasz Czas
 

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com