…Symbolem ciemnoty politycznej, głupoty mas, symbolem krótkowzroczności, jakiegoś specyficznego chamstwa, ciasnoty nieprawdopodobnej, obłędu nieomal - niech służy fakt następujący: oto nad Wilnem, nad lotniskiem Porubanku, błyszczy czerwona gwiazda bazy sowieckiej. Straszliwy cień czerwonego terroru pada na życie, mienie i sumienie chrześcijańskiej ludności. Tymczasem ludność ta nie ma nic lepszego do roboty, jak tłuc się wzajemnie po własnych świątyniach, tłuc do krwi podczas modłów, spierając się o to - czy w kościołach katolickich śpiewane być mają pieśni w języku polskim, czy litewskim!!! Józef Mackiewicz. Prawda w oczy nie kole, 2002

Tuż po rozpoczęciu rozmów koalicyjnych V. Uspaskich w jednej z audycji telewizyjnych szczodrze oświadczył, iż gotów jest przekazać Ministerstwo Kultury, w ramach podziału wyborczego łupu, dla Akcji Wyborczej tzw. Polaków na Litwie, bowiem zadowolenie potrzeb V. Tomaševskiego jest rzekomo ważne w związku z budową mostu energetycznego z sąsiednią Polską.

Ta wypowiedź V. Uspaskicha stwarzała wrażenie, iż uprzednio odbył on spotkanie z Č. Okinčycem (http://www.pogon.lt/straipsniai-lietuviu-kalba/422-ar-ceslovas-okincicas-pripazins-kalte.html), który zachęcił lidera Partii Pracy do takiej właśnie pozycji.  Nie trudno było się domyśleć, iż oba pytania leżą w sferze osobistych interesów Č. Okinčyca – w Ministerstwie Kultury pod sam koniec kadencji został urządzony bliski jego przyjaciel St. Widtmann, który z miejsca w ramach wdzięczności złamał zasady etyki, przyznając pieniądze dla radia „Znad Wilii”; w LitPol Link jak wiadomo pracuje bratanek żony Č. Okinčyca Jaroslav Neverovič, który w innych warunkach mógł przecież być zwolniony z zajmowanego stanowiska w związku z tym, iż został tam urządzony z naruszaniem prawa – po pracy w MSZ zaczął kierować przedsiębiorstwem, którego pracę nadzorował.

A że układy Č. Okinčyca z V. Usaskichem są od dawna bardzo dobre świadczy fragment przetłumaczonego z „Gazety Wyborczej” wywiadu, który został opublikowany 1 lipca 2004 roku w dzienniku „Lietuvos rytas”, gdzie Č. Okinčyc, wykorzystując imię V. Adamkusa,  najwyraźniej promuje V. Uspaskicha, wtedy jeszcze początkującego polityka.

I się potwierdziło – J. Neverovič z ramienia Akcji Wyborczej będzie proponowany na stanowisko ministra energetyki. Najwyraźniej nie zostanie bez dochodowego miejsca  i St. Vitdmann. Tym bardziej, iż cała rodzina V. Tomaševskiego, jak się zdaje, już została urządzona – niezależnie od poziomu intelektu, wiedzy czy zdolności.

Pozostaje otwarte pytanie – na kogo tak naprawdę pracuje i oddaj swój głos niezorientowany i zahukany litewski Polak – wyborca i czy w jego to interesie leży praca na milionerów i „spawaczy”? I co z tego ma środowisko litewskich Polaków pozwalając, aby kilka rodzin wraz z sowiecko – kołchozową nomenklaturą nadużywały jego imienia do budowania konfliktów i szelmowania naszej Ojczyzny? Jaka jest w takich warunkach przyszłość jego dzieci i gdzie on swoją głowę złoży?

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com