…I wypuściłbym na Europę patrole mongolskich opryczników, aby nahajami z byczej skóry, strzegły wolności słowa, i nie dopuszczały przemocy jednego z tych słów nad drugim. Bo nie to wydaje mi się najważniejsze w życiu, jakie kto ma przekonania, a to jedynie - by każdy je mógł swobodnie wypowiadać. Józef Mackiewicz. Gdybym był chanem… Kultura, 1958

Wczoraj w Muzeum Energetyki i Techniki  została otwarta wystawa, poświęcona 120. rocznicy uruchomienia w Wilnie konnych tramwajów, które po raz pierwszy ruszyły ulicami miasta 3 czerwca 1893 roku.

Wystawa oparta na zdjęciach i dokumentach z tamtego okresu przypomina ponad trzydziestoletni  epizod historii Wilna, związany z działalnością konnych tramwajów, próbą ich elektryfikacji i motoryzacji, który się definitywnie zakończył ich likwidacją w roku 1926.

W okresie rozkwitu park tramwajowy „konki” stanowiły 142 konie i 33 wagony kilku rodzajów. O popularności tego rodzaju transportu świadczy fakt, iż w roku 1911 z jego usług  skorzystało aż 3065000 pasażerów.

Jechało się konnym tramwajem  w trzech kierunkach miasta: od dworca do Zielonego Mostu albo do Placu Katedralnego i dalej - na Antokol albo Zarzecze. Przejazd „konką”, dla dorosłych kosztował początkowo 5 kopiejek, dla dzieci do trzech lat był nieodpłatny.

O istnieniu w Wilnie konnego tramwaju dziś przypomina jedynie nazwa ulicy Tramvajų, gdzie się znajdowały zajezdnia, stajnie oraz magazyny z sianem i zbożem dla koni.

Wystawa potrwa do 31 lipca br.

Na zdjęciu: tramwaj na ul. Zawalnej (obecnie Pylimo).

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com