…I wypuściłbym na Europę patrole mongolskich opryczników, aby nahajami z byczej skóry, strzegły wolności słowa, i nie dopuszczały przemocy jednego z tych słów nad drugim. Bo nie to wydaje mi się najważniejsze w życiu, jakie kto ma przekonania, a to jedynie - by każdy je mógł swobodnie wypowiadać. Józef Mackiewicz. Gdybym był chanem… Kultura, 1958

Są pewne wydarzenia, informacja o których jest podawana z przymiotnikiem historyczne. Do takich na pewno należy zaliczyć dzisiejsze uroczystości w podwileńskich Miednikach, gdzie najstarszy i najpotężniejszy na Litwie zamek obronny rozpoczął kolejny etap swojej długiej i bogatej historii.

Dziś bowiem w jego murach po latach odbudowy nastąpiło oficjalne otwarcie stałej ekspozycji muzealnej, początkującą tym samym funkcjonowanie zamku w roli udostępnionego do zwiedzania zabytkowego obiektu historii i architektury, służąc również źródłem historycznej wiedzy, miejscem patriotycznego wychowania oraz rekreacji.

Dwuhektarowy plac otoczony wysokim historycznym murem stwarza szerokie pole dla pomysłów i inicjatyw, służących promocji odbudowanego zamku oraz  wielokierunkowemu jego wykorzystaniu.

W uroczystości otwarcia wzięło udział liczne grono architektów, historyków, archeologów, pracowników muzeów, minister kultury  Arūnas Gelūnas oraz miłośnicy historii i krajoznawstwa , mając poczucie uczestniczenia w historycznym wydarzeniu, które zdarza się niezwykle rzadko.

Były więc tradycyjne podziękowania tym, którzy przyczynili się do odbudowy zamku, wręczanie symbolicznego klucza i pamiątkowych nagród, zwiedzanie interesującej ekspozycji, znajdującej się na pięciu kondygnacjach  w odbudowanej baszcie oraz wymiana opinii i propozycji odnośnie kolejnych etapów odbudowy i najbardziej racjonalnego wykorzystania tego niezwykle cennego obiektu, zbudowanego w okresie panowania wielkiego księcia Giedymina.

I wszystko to się działo w tle niezwykle pięknej jesiennej aury, zwanej babim latem, kończąc ważny etap, zapoczątkowany przed ponad pięćdziesięciu laty, kiedy to litewscy specjaliści dostrzegli potrzebę odbudowy tego zabytkowego zamku, będącego świadkiem niezwykle interesującej historii jednego z europejskich historycznych imperium, jakim było Wielkie Księstwo Litewskie.

Na zdjęciach: fragment wewnętrznego podwórka zamku z odbudowaną wieżą, gdzie otwarto stałą ekspozycję muzealną; przemawia Leonas Maskaliunas, prezes fundacji założonej przez Litwinów w USA, która znacząco wsparła odbudowę zamku, tuż za nim dyrektor zamku w Trokach i organizator odbudowy zamku w Miednikach Virgilijus Poviliūnas; fragment zamku z zewnątrz.

PS. Niezwykle smutne, iż w tym historycznym wydarzeniu, nie wzięli udziału ani nauczyciele historii, ani przedstawiciele władz rejonu wileńskiego. Ba, mimo zawczasu ogłoszonej zapowiedzi otwarcia zamku, nie było też nikogo z pobliskiej Miednickiej Szkoły Średniej i miejscowego starostwa. Najwyraźniej zgodnie z chorym pomysłem lidera partii postanowiono zignorować te ważne wydarzenie, jeszcze raz demonstrując właściwy tylko im poziom kultury, wiedzy i arogancji, jednocześnie twierdząc, iż dbają o rozwój regionu i turystyki w szczególności.

Przed kilku dniami występując na Uniwersytecie Wileńskim Tomas Venclova podkreślił, iż Czesław Miłosz, jak też on sam i inni uważają Józefa Mackiewicza, wileńskiego pisarza, za litewskiego Polaka wszech czasów ( http://www.pogon.lt/wiadomosci/788-tomas-venclova-o-rosyjskiej-literaturze-zyciu-pracy-i-jozefie-mackiewiczu.html ).

Po raz więc kolejny udaliśmy się do Czarnego Boru z nadzieją, iż starostwo w Czarnym Borze oraz władze rejonu wileńskiego co najmniej powstrzymają dalszą dewastacje domu autora „Drogi donikąd”, „Nie trzeba głośno mówić”, „Zwycięstwa prowokacji” i innych niezwykle interesujących i ważnych dzieł.  Co zobaczyliśmy – przekracza ludzkie wyobrażenie swoim poziom barbarzyństwa i dziczy, który jest charakterystyczny raczej dla okupantów, chcących zniszczyć wszelkie dotychczasowe oznaki ludzkości i cywilizacji,  próbując przekonać świat, iż to oni dali początek życiu , kulturze, wprowadzając „nowy porządek” .

Dla zainteresowanych dorobkiem Józefa Mackiewicza i zachowaniem pamięci o tym wileńskim pisarzu wszech czasów podajemy do wiadomości imiona tych, co to swoja bezczynnością od lat sprzyja dewastacji domu Józefa Mackiewicza:
Rejonem wleńskim kieruje mer Marija Rekst, tel. w Wilnie (8-5) 2750987, e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.; starostą w Czarnym Borze jest Tadeuš Aškelianec, tel. (8-5) 269 8167 i 8 612 85396, e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.; posłem na Sejm w Czarnoborskim okręgu wyborczym jest Jaroslav Narkevič, który ponownie ubiega się o mandat poselski. Jego tel. (8-5) 2396630; e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..



Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com