Dziś mija osiem lat od chwili, kiedy to kilkuset osobowy uzbrojony oddział policji na wskazanie obecnego premiera Sauliusa Skvernelisa siłą i gwałtem zabrał Deimantė Kedytė z domu jej dziadków i przekazał ją matce, wobec której były wysunięte podejrzenia o handlu dzieckiem na zamówienia.

Po upływie ośmiu lat, mimo że Deimantė już ukończyła 16 lat, o jej losie nadal nic nie wiadomo. Stąd całkowicie uzasadnione pytanie skierowane do prezydenta G. Nausėdy przez uczestników akcji protestu – czy Deimantė Kedytė jeszcze żywa?

Na zdjęciu: uczestnicy akcji protestu w dniu 17 maja 2020 roku przed prezydenturą

Film video: fragmenty akcji protestu