…Do Mackiewicza nikt nie chciał się przyznać i dlatego, że taki literacko zacofany, i dlatego, że okropny reakcjonista, ale czytali, aż im się uszy trzęsły. Pośród znanych mi polskich literatów nikt tak nie pisał. Szlachcic szaraczkowy, jak go nazwałem, z tych upartych, wzgardliwych, zaciekłych milczków, pisał na złość. Na złość całemu światu, który czarne nazywa białym i nie ma nikogo, kto by założył veto. I właśnie w tej pasji jest sekret jego stylu. Czesław Miłosz. Kultura,  1989

Wczoraj w Wileńskim Domu – muzeum M.K. Čiurlionisa odbyła się uroczystość, poświęcona uhonorowaniu wilnian, którzy bezinteresownie, społecznym wysiłkiem przez wiele lat udzielają się dla innych, pracują dla dobra miasta, budując więzi wspólnotowe i współodpowiedzialność mieszkańców za stan stolicy.

Było to pierwsza edycja wręczenia wyróżnienia „Vilniaus bitė” (Wileńska pszczoła) dla 50 osób, których społeczna komisja oraz publiczna instytucja „Mūsų Saulužė” uznały za godnych nagrodzenia.

Wyróżnieni  otrzymali z rąk Eglė Mirončikienė stosowny znaczek z symbolem Wilna i pszczoły oraz świąteczne słodycze.

Na zdjęciach: wręczanie wyróżnień oraz wspólne zdjęcie nagrodzonych.

Film video: fragmenty uroczystości.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com