Niedzielna wycieczka pod kierunkiem  geograf Nijoli Balčiūnienė po położonych tuż przy Antokolu wzgórzach Szwajcarii i Sapieżynek, uformowanych przed około 13 tys. lat w trakcie cofania się ostatniego lodowca, była kolejną lekcją obywatelskiego wychowania.

Jesteśmy bowiem przekonani, iż formowanie się odpowiedzialnej obywatelskiej wspólnoty miasta Wilna i poszczególnych jego dzielnic nie jest możliwe bez przywiązania, opartego na wiedzy, znajomości historii i dorobku minionych pokoleń. A co raz liczniejszy udział mieszkańców stolicy w organizowanych wycieczkach po unikalnych  w skali Europy chronionych stołecznych parkach i wzgórzach, sięgających nawet ponad 200 m ponad poziomem morza, jest temu dowodem.

Inna rzecz, że społeczny wysiłek wspólnoty dzielnicy Antokol, skierowany na zachowanie dla przyszłych pokoleń niepowtarzalnie pięknego reliefu i krajobrazu,  jak na razie nie otrzymuje należytego wsparcia ze strony władz i polityków. Mimo że w Antokolskim okręgu wyborczym od kilku kadencji  kandyduje i jest wybierany aktualny premier Andrius Kubilius, właśnie tu coraz bardziej nasila się łamanie prawa w trakcie budowy na chronionym terenie. Premier, który co i raz w towarzystwie partyjnych przyjaciół i ochrony dokonuje propagandowych wycieczek rowerowych po kraju i Białorusi – najwyraźniej nigdy nie odbył pieszej wycieczki po swoim okręgu wyborczym, aby się przekonać, iż tu właśnie nagminnie łamane jest prawo.

A taka postawa czołowego polityka szczególnie demoralizuje społeczeństwo, przed którym nie da się ukryć przepaści między słowem i czynem.

Miejmy nadzieję, że Andrius Kubilius kiedyś jednak zrozumie, iż bycie reprezentantem wyborców dzielnicy Antokol, nakłada obowiązek zadbania co najmniej o przestrzeganie uchwalonego z jego udziałem prawa.

Na zdjęciu: uczestnicy wycieczki na wzgórzach wileńskiej Szwajcarii.