…Symbolem ciemnoty politycznej, głupoty mas, symbolem krótkowzroczności, jakiegoś specyficznego chamstwa, ciasnoty nieprawdopodobnej, obłędu nieomal - niech służy fakt następujący: oto nad Wilnem, nad lotniskiem Porubanku, błyszczy czerwona gwiazda bazy sowieckiej. Straszliwy cień czerwonego terroru pada na życie, mienie i sumienie chrześcijańskiej ludności. Tymczasem ludność ta nie ma nic lepszego do roboty, jak tłuc się wzajemnie po własnych świątyniach, tłuc do krwi podczas modłów, spierając się o to - czy w kościołach katolickich śpiewane być mają pieśni w języku polskim, czy litewskim!!! Józef Mackiewicz. Prawda w oczy nie kole, 2002 |
Marija Rekst naruszyła prawo |
![]() |
Autor: Inf. VTEK i wł. |
Niedziela, 10 czerwca 2012 |
O tym, iż Lucyna Kotłowska jest w bliskim pokrewieństwem z Marią Rekst, mówiono już od dosyć dawna. Tym niemniej obie kłamały i do pokrewieństwa się nie przyznawały, chociaż jak wynika z nieoficjalnej informacji, M. Rekst jest nawet matką chrzestną L. Kotłowskiej. Ustalenia Głównej Komisji Etyki Służbowej jedynie potwierdzają to, o czym piszemy d dawna – poziom korupcji i nadużyć w rejonie wileńskim jest nieporównywalnie wyższy, niż w innych samorządach. Zresztą antologicznie zachowuje się i lider Akcji Wyborczej W. Tomaszewski, rozdając członkom swojej rodziny najbardziej intratne stanowiska. Nadużyciom i nieprzejrzystości w działaniach urzędników rejonu wileńskiego i solecznickiego sprzyja również sytuacja, iż w odróżnieniu od innych samorządów Litwy, tylko urzędnicy tych dwóch samorządów nie podają do publicznej wiadomości żadnej informacji o sobie oprócz nazwiska, ukrywając przed rządzoną ludnością miejsce swego pochodzenia, dotychczasową działalność, wykształcenie i nawet rok urodzenia. Marija Rekst zaistniała w roku 2003, kiedy to codziennie przyjeżdżała z odległych Rukojń pod wileńską Szkołę Średnią im. Wł. Syrokomli, aby z grupą osób o podobnym poziomie kultury ubliżać dyrektorowi najlepszej szkoły z polskim językiem nauczania w związku z jego odmową współpracy z Akcją Wyborczą. Na zdjęciu: Marija Reksc (z prawa) w maju 2003 roku przed Szkołą im. Wł. Syrokomli z ubliżającymi plakatem, wymierzonymi w dobre imię dyrektora.
|