…Wobec zazębienia interesów międzynarodowych, nie ma już dziś miejsca na suwerenności państwowe starego typu. Jeżeli jakiś naród chce pozostać suwerennym, winien rozumieć, że taka możliwość istnieje jedynie przez integralne włączenie się do wolnego świata. …Musimy zdać sobie sprawę, że zachodzi wielki proces przejścia od dotychczasowego „adwokatowania” interesom narodowym, do „adwokatowania” interesom ludzkim. Józef Mackiewicz. Zwycięstwo prowokacji, 1962

Historia życia Sergiusza Piaseckiego przypomina powieść przygodową. Był szpiegiem, szulerem, pospolitym przestępcą, narkomanem, żołnierzem AK, ale przede wszystkim – jednym z najciekawszych polskich pisarzy XX wieku. 12 września mija 45 lat od śmierci autora „Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy” i „Bogom nocy równi”.

Sergiusz Piasecki urodził się 1 kwietnia 1901 roku w małej wiosce Lachowicze niedaleko Baranowic, jako nieślubne dziecko zrusyfikowanego szlachcica Michała Piaseckiego i białoruskiej wieśniaczki. Wychowywała go – bardzo surowo – konkubina ojca, a w domu rodzinnym przyszłego polskiego pisarza mówiono wyłącznie po rosyjsku.

Już jako kilkunastoletni chłopak Piasecki trafił do więzienia z powodu bójki w szkole. Udało mu się uciec a potem, podróżując na gapę trafił do Moskwy, gdzie właśnie rozpoczęła się rewolucja bolszewicka. Kilkunastoletni Piasecki przez kilka lat krążył z miasta do miasta korzystając z chaosu, jaki zapanował na kresach. Przez pewien czas mieszkał ze złodziejami w Mińsku, potem zaciągnął się do walczących o niepodległość oddziałów białoruskich, następnie przeszedł do polskiej Dywizji Litewsko-Białoruskiej, która w tym czasie zajęła Mińsk i podążała z ofensywą na wschód. Uczestniczył w obronie Warszawy podczas wojny 1920 roku.

Po zakończeniu wojny Piasecki krążył w okolicach Wilna zajmując się m.in. szulerką, produkcją pornograficznych zdjęć, fałszowaniem czeków i dokumentów. Ten okres życia opisał po latach w powieści „Żywot człowieka rozbrojonego”.

 

Dobra znajomość realiów kresowych pozwoliła mu nawiązać współpracę z II Oddziałem Sztabu Generalnego, czyli polskim wywiadem. Do skromnej pensji Piasecki dorabiał sobie przemytem przez granicę m.in. kokainy, narkotyku popularnego wśród sowieckich oficerów. Sam także uzależnił się i został zwolniony z pracy w wywiadzie. Wtedy zajął się pospolitym rozbojem – napadł pod Grodnem z rewolwerem na dwóch żydowskich kupców. Zachęcony powodzeniem akcji powtórzył ją, tym razem już z kolegą, wobec pasażerów kolejki wąskotorowej. Zadenuncjowała ich kochanka wspólnika, aresztowano ich w Wilnie, a sąd skazał obu na karę śmierci. Awanturników uratowała wywiadowcza przeszłość Piaseckiego – wyrok zmieniono na karę 15 lat więzienia.

Piasecki początkowo karę odbywał w Lidzie, później trafił do najcięższego więzienia II Rzeczypospolitej na Łysej Górze. Zapadł tam na gruźlicę, ale też nauczył się literackiego języka polskiego czytując Biblię i „Wiadomości Literackie”. Tam właśnie zauważył ogłoszenie o konkursie na powieść i zaczął spisywać wspomnienia. Pisał w niewielkim brulionie, który zapełniał wielokrotnie z braku miejsca pisząc poziomo i następnie pionowo. Pierwsze dwie powieści dotyczące wywiadu – „Droga Pod Ściankę” i „Piąty etap” – zatrzymała cenzura więzienna. Dopiero trzecia – „Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy” – trafiła do rąk Melchiora Wańkowicza, który ją opublikował. Okazała się wielkim sukcesem literackim, który przyniósł popularność więźniowi z Łysej Góry.

 O jego uwolnienie zaczął zabiegać cały panteon polskich pisarzy z Wańkowiczem na czele. W 1937 roku prezydent Ignacy Mościcki ułaskawił Piaseckiego, na wolności czekała już na niego sława literacka. W trakcie pobytu w Zakopanem, gdzie leczył gruźlicę, zaprzyjaźnił się ze śmietanką życia towarzyskiego kraju. Jego przyjacielem był m.in. Stanisław Ignacy Witkiewicz, który kilka razy go portretował. Na kilka lat Piasecki osiadł pod Nowogródkiem, a w 1938 r. ukazała się jego powieść „Bogom nocy równi”.

 Po wybuchu II wojny światowej Piasecki rozpoczął współpracę z wileńskim oddziałem Związku Walki Zbrojnej. Zaproponowano mu dowodzenie oddziałem specjalnym do wykonywania wyroków śmierci wydanych przez podziemny sąd. Zasłynął z odwagi i brawurowych akcji. Znany jest przypadek, gdy Piasecki odmówił wykonania wyroku AK. Chodziło o innego pisarza – Józefa Mackiewicza. Po wojnie wyrok ten został uchylony, okazało się, że wydany był bezpodstawnie.

 Po zakończeniu wojny Piasecki przez rok ukrywał się przed UB. W 1946 roku wraz ze złożoną z polskich żołnierzy w ubraniach cywilnych obsadą konwoju UNRRA wyjechał przez Cieszyn do Włoch, gdzie utrzymywał się z prac fizycznych, ale też pisał. Wtedy powstała wydana w Rzymie w 1947 r. „Trylogia Złodziejska”, składająca się z powieści: „Jabłuszko”, „Spojrzę ja w okno” i „Nikt nie da nam zbawienia”. Melchior Wańkowicz osobiście interweniował u generała Andersa, aby Piaseckiego przyjęto do II Korpusu, dzięki czemu wraz z wojskiem dostał się do Anglii, gdzie osiadł na stałe.

 Na emigracji Piasecki odtworzył swoje więzienne książki zatrzymane przez cenzurę. Zajmował się też publicystyką polityczną wymierzoną w komunizm i komunistów. Mieszkał w Londynie i Hastings w niezwykle skromnych warunkach, nie przestawał jednak tworzyć – napisał m.in.: „7 pigułek Lucyfera” i „Zapiski oficera Armii Czerwonej”, „Człowiek przemieniony w wilka” i „Dla honoru Organizacji” (trzy ostatnie dzieła są poświęcone wydarzeniom w Wilnie, przyp. zb. wil.).

 Piasecki zmarł na raka w londyńskim szpitalu 12 września 1964 roku.

PAP, 2009-09-11

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com